Tracer Studio Pro – test mikrofonu

Jeśli myślicie na poważnie o nagrywaniu czegokolwiek, od filmików na Youtube, przez streamowanie czy chociażby podcasty to jedną z pierwszych rzeczy o które musicie zadbać jest dobra jakość dźwięku. Nic tak nie irytuje, jak nie możność zrozumienia co autor danej treści chciał nam przekazać. Wybór sprzętu do tego typu zadań jest przeogromny, a rozpiętość cenowa sięga od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Co jednak, gdy dopiero zaczynamy naszą przygodę z tego typu hobby i nie chcemy wydać na start fortuny? Tutaj ciekawą propozycję przedstawiła nam firma Tracer. Czy w cenie poniżej 200zł da się kupić dobry, gotowy zestaw do nagrywania audio ?

Zawartość zestawu

Otrzymany przez mnie do testów mikrofon Tracer Studio Pro to tak naprawdę pełen komplet składający się z regulowanego w 3 płaszczyznach ramienia z mocowaniem do blatu, koszyka antywibracyjnego, filtra pop, gąbki antywiatrowej oraz oczywiście samego mikrofonu z przewodem XLR-minijack. Co do jakości wykonania wszystkich tych elementów nie można mieć zastrzeżeń. Ramię jest metalowe i solidne, tak samo jak mocowanie. Regulacja działa płynnie i bez zarzutu, a sam uchwyt jest bardzo stabilny. Sam mikrofon również sprawa wrażenie solidnego, jest odpowiednio ciężki i w metalowej obudowie. Kabel z profesjonalnym złączem xlr zakończony jest metalową końcówką, która posiada dodatkowo zatrzask. Sprawia on, że kabel na pewno nie wysunie się z mikrofonu nawet gdybyśmy go potrącili.

Technikalia

Studio Pro to mikrofon pojemnościowy o dużej membranie i charakterystyce kardioidalnej. Pasmo przenoszenia to od 30Hz do 16kHz, a czułość wynosi 38dB. Ramię statywu to podwójna konstrukcja stalowa o długości 40cm i maksymalnym udźwigu 2,5kg. Statyw wyposażony jest w gwint 6,25 mm (5/8”), pasuje też do mikrofonów Blue Yeti i Blue Snowball. Płynnie rozchylany uchwyt koszowy o średnicy 2,8 cm (1,1”) pasuje do większości typów mikrofonów dostępnych na rynku. Możliwość pochylenia (120 st.) i obrotu ( 360 st.) oraz ruchu w poziomie pozwalają nam na ustawienie najlepszego kąta pochylenia oraz wysokości, aby idealnie zaprezentować głos lub dźwięk instrumentu. Przewód mikrofonu ma długość 2,5m.

Zupełnie nowe doznania

Na codzień do grania oraz okazyjnego streamowania używam mikrofonu wbudowanego w słuchawki Razer Kraken Pro v2. Jest to niezłej klasy sprzęt, który w swojej półce cenowej naprawdę zadowala. Jednak po podłączeniu i przetestowaniu mikrofonu od Tracera, okazało się, że to zupełnie nowe doświadczenie jeśli chodzi o nagrywanie dźwięku. Przede wszystkim Tracer Studio Pro ma szersze pasmo przenoszenia, szczególnie w górnym zakresie 16kHz vs 10kHz w mikrofonie dołączonym do słuchawek Razer. Dodatkowo membrana w takim dedykowanym studyjnym mikrofonie jest dużo większa, co również powoduje, że lepiej oddaje on rzeczywisty głos.

Testy praktyczne

Nawet bez żadnej obróbki i regulacji po nagraniu dźwięku od razu słychać, że nagrania są głośniejsze i czystsze niż w przypadku jakiegokolwiek mikrofonu dołączonego czy wbudowanego w słuchawki. Wiem niestety, że bywa z tym różnie i wiele zależy tutaj od karty dźwiękowej i jej wzmocnienia. U mnie problem ze zbyt cichymi nagraniami nie występował mimo korzystania ze zintegrowanej z laptopem karty dźwiękowej. Nie małą rolę w czystości nagrań odgrywa też tutaj oczywiście możliwość założenia dołączonego do zestawu filtru pop oraz w razie potrzeby osłony gąbkowej. Podczas kilkunastu dni testów każdy z kim rozmawiałem przy pomocy komunikatorów chwalił czystość i wyrazistość z jaką było mnie słychać komunikując się przez testowany mikrofon. Muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony również jakością nagrań przygotowanych przy okazji różnych materiałów na własny użytek.

Tani ale czy warty swojej ceny?

Po wielu dniach testów muszę powiedzieć, że uwidoczniły się głownie dwie wady. Pierwsza, która szybko zwraca uwagę to jakość przejściówki z 1x męski mini-jack na 2x żeński mini-jack. Jest ona konieczna, aby połączyć mikrofon ze słuchawkami i wpiąć wszystko razem do laptopa lub pada od konsoli jednym przewodem. Po pierwszym podłączeniu wywaliłem tę przejściówkę od razu do kosza i użyłem własnej, firmy Hama. Ta dołączona do zestawu nie nadaje się do niczego i powoduje jedynie szumy i trzaski.

Drugi minus jest dużo bardziej uciążliwy. Chodzi o charakterystykę mikrofonu, która powinna być kardioidalna, czyli ukierunkowana na nagrywanie z przodu, natomiast tłumić powinna dźwięki otoczenia. Niestety zarówno podczas nagrań jak i rozmów głosowych zwróciłem uwagę, że świetnie słychać wszelkie dźwięki mojego otoczenia. Będzie to problem, jeśli nagrywacie lub streamujecie w hałaśliwym otoczeniu lub np. bezpośrednio przy laptopie. Może być słychać jego chłodzenie, stukanie w klawisze i wszelkie inne czynności.

Cena to jeden z mocnych atutów mikrofonu Tracer Studio Pro.

Testowany zestaw to wydatek rzędu 160-170zł w popularnych sklepach internetowych. Jest to niedużo jak za mikrofon wraz z ramieniem i koszykiem. Takie zestawy potrafią kosztować nawet po kilkaset złotych. Biorąc pod uwagę stosunek ceny do jakości mogę jednak z czystym sumieniem polecić Wam ten zestaw – jeśli dopiero zaczynacie swoją przygodę z tworzeniem materiałów. Pozwoli Wam on osiągnąć bardzo przyzwoitą jakość nagrań za stosunkowo niewielkie pieniądze.