Grand Theft… Horse? Polski „Rustler” startuje z kampanią na Kickstarterze

Wyobraź sobie GTA 2 lub San Andreas, ale w średniowieczu, gdzie zamiast aut kradniesz… konie. Używasz eleganckich mieczy zamiast kijów bejsbolowych lub kuszy zamiast karabinu. Dołączasz do bezlitosnego, kryminalnego podziemia, w którym lokalny Bard może stać się Twoim prywatnym radiem i znajdziesz “na nim” wszystkie popularne rapowe kawałki.

Rustler, gra akcji z totalnie przeinaczoną historią jest w fazie produkcji i właśnie wystartowała z kampanią na Kickstarterze.

Tytuł, będący grą akcji widzianą z góry oraz oferujący otwarty świat inspirowany jest starą, dobrą rozgrywką w stylu GTA 2. Akcja „Koniokrada” dzieje się w zupełnie pokręconych i kompletnie nie opartych na faktach historycznych czasach średniowiecza. Świat w Rustler jest pełen humoru, anachronizmów i odniesień do popkultury. Pamiętacie Monty Pythona? Byliście kiedykolwiek odholowani za parkowanie w “NO HORSE ZONE”? A skoro już mówimy o koniach, co by było, gdybyśmy je traktowali jak Pokemony?

Deweloperzy potrzebują jednak funduszy, aby dopracować grę, dodać nowe funkcjonalności i sprawić, by była godna przekazania w ręce szerokiej gawiedzi.

Cel zbiórki nie jest wygórowany, bo wynosi zaledwie 25. tysięcy dolarów kanadyjskich. Daj zatem grosza Rustlerowi i przekonaj się, że z nim można konie kraść, dosłownie! Odwiedź stronę zbiórki: https://www.kickstarter.com/projects/gameops/rustler-medieval-grand-theft-horse i pomóż twórcom dokończyć prace nad ich szalonym tytułem.

źródło: informacje prasowe