Razer BlackWidow V2 – Hit czy kit?

Każdy gracz, ale to dokumentnie każdy, na pewnym etapie swojego życia rozważa przejście z gry relaksacyjnej na zawodowstwo. Oczywiście, nie każdy podejmuje taką drogę życia (a która droga to jest drogą samotnika) – lecz są tacy, którzy się na to porwą. Ci z tych, którzy idą walczyć o najwyższe stawki, zgodnie twierdzą, że jedną rzeczą jest tzw. „skill”, a drugą zaś – równie ważną- sprzęt.

Tam gdzie jest pustka na rynku, pojawia się dostawca sprzętu. Okazuje się, że nie tylko procesor na karcie graficznej, ilość ram i inne technikalia mają znaczenie. Kluczowe okazuje się podstawowe urządzenie do komunikacji z komputerem – klawiatura oraz mysz.

Dzisiaj skupimy się na klawiaturze ze stajni Razera, jednego z najsłynniejszych dostawców takiego sprzętu dla graczy marzących o zawodowstwie.

Proszę państwa, skromnie i z dumą chciałbym zaprezentować ich nowy produkt:

Razer BlackWidow V2

Sprzęt jest reklamowany jako zgodny z najwyższymi standardami i dokładnie tego, czyli najwyższych standardów, możemy się spodziewać. Klawiatura posiada dobrze ukształtowane i czułe klawisze, które reagują bezbłędnie na najlżejszy dotyk. Są też niezwykle odporne – cała klawiatura bowiem została zaprojektowana głównie do gier kompetytywnych z gatunku FPS czy MOBA.

Wszyscy, którzy grali w takie gry, doskonale zdają sobie sprawę jak ważna jest wytrzymałość, nie tylko reaktywność, takiej klawiatury – Razer staje również tutaj na wysokości zadania. Klawiatura jest wytrzymała i nawet tysiące uderzeń w konkretny klawisz nie wpłyną negatywnie na jej mechanikę, a co za tym idzie – wyeliminuje na zawsze problem „wyrobionych” klawiszy.

Nie samą jednak tylko trwałością ich produkt stoi. Nie oszukujmy się, gracz musi też odczuwać komfort podczas użytkowania danego produktu. Bo co komu po nawet najlepsza technicznie klwiatura, jeżeli będzie ona po prostu niewygodna?

Razer rozwiązał problem dodając do klawiatury podstawkę magnetyczną pod nasze nadgarstki- dzięki temu prostemu rozwiązaniu, nasze dłonie będą leżeć w sposób naturalny, a nadgarstki nie będą się męczyć nawet przy wielogodzinnych maratonach grania. A jak wiadomo- im więcej zawodowy gracz gra, tym lepsze wyniki osiąga.

Kolejnym standardem jest podświetlenie klawiszy funkcyjnych na klawiaturze, w zależności od tytułu w jaki gramy. Tutaj też należą się brawa za pomysłowość, bo jednak wielu graczy, szczególnie sięgających po sprzęt z najwyższej, póki, spodziewa się możliwości podświetlania ustawień, klawiszy i innych niezbędnych rzeczy do komfortowej rozgrywki.

 

Na sam koniec warto wspomnieć, że sama klawiatura ma cudownie opleciony kabel. Co to zapewnia? Kabel obudowany w ten sposób, nie powinien się przetrzeć oraz powinien być odporny na jakiekolwiek lżejsze uszkodzenia, dzięki czemu nie złamie się, co nie wpłynie na jakość przesyłanego do komputera sygnału. Warto nadmienić, że uszkodzenie mechaniczne kabla, jest takim samym problemem jak uszkodzenie np. klawiszy. Tutaj zminimalizowano to ryzyko.

Cechy produktu:

* Przełączniki mechaniczne Razer® o sile aktywacji na poziomie 50g (Green)
* Przełączniki mechaniczne Razer® o sile aktywacji na poziomie 45g (Orange / Yellow)
* Żywotność: 80 milionów kliknięć
* Podświetlenie Chroma z 16,8 milionami kolorów do wyboru
* Ergonomiczna, magnetyczna podkładka pod nadgarstki
* Funkcjonalność Razer Synapse
* Antyghosting dla 10 klawiszy
* W pełni programowalne klawisze z opcją nagrywania makr
* Tryb „gaming”
* Wejście i wyjście USB (pass-through)
* Wejście i wyjście audio jack, 3.5 mm (pass-through)
* Ultrapolling 1000 Hz
* Kabel w oplocie