Jakoś w lutym, roku 2016, stwierdziłem że trzeba zrobić coś ze swoim smutnym życiem, i znaleźć jakieś zajęcie / hobby. Skoro i tak grałem w gry, to dlaczego nie miałbym od czasu do czasu czegoś nie napisać? Kupiłem domenę, serwer, trochę pobawiłem się WordPressem, i tak powstał twór, który właśnie przeglądacie.
Obecnie współpracuję z kilkoma wspaniałymi ludźmi, którzy bardziej lub mniej regularnie piszą swoje teksty i recenzje. Udało mi się nawiązać świetne relacje z kilkoma wydawnictwami, z których dobrzy ludzie z PR obdarzyli nas zaufaniem i regularnie podsyłają nam gry do zrecenzowania (PROMKI, PROMKI, PROMKI! 😉 ).
Jeździmy na targi / imprezy około growe, poznałem masę fantastycznych ludzi z branży, czasem zamieniłem kilka słów z deweloperami słynnych gier indie. Nawet mieliśmy patronat nad koncertem VideoGamesLive i logo w oficjalnym programie! Mimo, że ogarnianie tego wszystkiego zajmuje mi w cholerę wolnego czasu, to prowadzenie tego serwisu daje mi masę frajdy i satysfakcji. Jest fajnie.
Minął rok, a ja zacząłem się zastanawiać co dalej. Obecna formuła, jak i wygląd serwisu coraz mniej mnie zadowalały.
Nowy layout to tylko początek zmian. Nie chcemy być słupem ogłoszeniowym wydawców, nie zamierzamy kopiować informacji prasowych 1:1. Nowe VG24.PL będzie miejscem, w którym będziemy dzielić się z Wami własnymi spostrzeżeniami na tematy growe, i około branżowe. Nadal będziemy pisać we własnym tempie (praca, studia…), ale postaramy wam się dostarczać teksty regularnie. Nie zabraknie recenzji gier i sprzętu, doprawionych sporą ilością publicystyki.
Liczę, że od czasu do czasu wpadniecie zobaczyć co u nas słychać.
PS. Obecny layout jest w mocnej wersji beta – całkowite ogarnięcie tematu zajmie nam pewnie kilka dni – chętnie zapoznamy się z Waszymi opiniami na jego temat, a jeszcze chętniej ze zgłoszeniami błędów – pozostawiam do Waszej dyspozycji komentarze poniżej.