Czyżby kolejna polska perełka? Poznajcie Bound.

Mieliśmy już Podróż, w której to podążaliśmy przez pustynie. Mieliśmy również Abzu (które w Naszej recenzji dostało solidne 8,5/10), gdzie przemierzaliśmy podwodne światy. Teraz przyszła pora na Bound, które w naszej opinii zasługuje na uwagę ze względu na trzy ciekawostki:

Tańcem po mapie.


Jednakże czym jest wspomniana gra? Produkcja ta przenosi nas do umysłu kobiety, która odtwarza wspomnienia ze swojego dzieciństwa. Odkryjemy w niej – wzorem wspomnianych wcześniej produkcji – świat, który będziemy przemierzać za pomocą… tańca. Autorzy zaprosili do współpracy Maria Udod – ukraińską tancerkę, która "wytańczyła" podczas sesji Motion Capture ruchy bohaterki, a jeśli wierzyć zwiastunom – stale pasują do odgrywanej muzyki.

CN9AJBA

Wirtualny taniec.


Bound dostępne będzie jako tytuł ekskluzywny dla PS4, zatem w tę oryginalną produkcję zagrają tylko i wyłącznie posiadacze konsoli Sony. Rozsiądą się oni wygodnie przed telewizorem lub… założą hełm wirtualnej rzeczywistości PlayStation VR. W jaki sposób umieszczono w takiej grze gogle VR? Nasza głowa będzie niczym wirtualna kamera podążać za naszą bohaterką. Po drodze dzieje się ogrom rzeczy, których stworzenie na pewno zajęło grafikom ogrom czasu – przyjemnością ogląda się te animacje już teraz, na zwiastunach, a co dopiero "będąc" w świecie gry.

OSrRmwV

Plastic Studios.


Dlaczego zaczynam ten akapit od nazwy studia? Ponieważ dla mnie to gwarancja tego, że studio z Łodzi podoła wyzwaniu, które przed sobą postawiło. Sprawdzona formuła poszerzona o własne oryginalne pomysły jest w rękach ludzi, którzy na "inności" dobrze się znają. Dowód? Wyszukajcie w Internecie filmy z ich poprzednich produkcji: Linger in Shadows oraz Datura. 

4EqVUM4

Czy nasze przewidywania się potwierdzą i dostaniemy kolejną solidną polską grę? Przekonamy się o tym już niebawem – 16 sierpnia tego roku.