Pranie nigdy nie było czynnością, którą wykonywałem z pasją i nie inaczej jest w przypadku Simsów. Nie oznacza to jednak, że Wielkie Pranie odrzuciłem już na wstępie. I całe szczęście, ponieważ jest to dodatek, który wprowadza nieco świeżości do czystszego już życia Simów. Wstępne informacje o nowościach zawarliśmy wcześniej w zapowiedzi akcesoriów. Dziś oddajemy w Wasze ręce recenzję Sims 4 Wielkie Pranie!
Na wstępie warto zaznaczyć oczywisty fakt – Wielkie Pranie to jedynie akcesoria, a więc chybionym pomysłem jest spodziewanie się po nich wielkich przełomów. Z roli akcesoriów wywiązują się naprawdę nieźle, czego dowodem jest zaoferowanie nowych elementów rozgrywki, z których największym przełomem jest robienie tytułowego prania.
Powiew świeżości
Pierwszy krokiem do przepierki odzieży jest zebranie nieczystości. Lądują one w koszu na pranie po każdym przebraniu Sima lub wziętej kąpieli. Niestety, rzecz ta dzieje się automatycznie, co doprowadziło mnie do sporego zdziwienia. Zdecydowanie wolałbym odnosić pranie we wskazane miejsce. Warto jednak zwrócić uwagę na możliwość przeszukiwania kieszeni w simowych brudach – zdecydowanie aż prosi się, aby ta czynność umożliwiła odkrywanie różnych smaczków!
Najnowszy dodatek oferuje nam odświeżenie naszych ubrać za pomocą pralki lub balii. Wykonanie prania w balii zajmuje Simowi ponad 2 godziny, podczas których nasz bohater może ulepszyć swoją sprawność fizyczną. Jeśli więc chcesz przenieść “robienie bicka” z realnego świata do wirtualnego, to bez dwóch zdań ten sposób wykonania prania jest dla Ciebie. Po działaniu należy rozwiesić pranie i spokojnie poczekać, aż będzie suche.
Szybszą alternatywą jest pranie w pralce – cała czynność zajmuje nie więcej niż 2 godziny w grze. Warto pamiętać, o możliwości przyspieszenia procesu schnięcia odzieży – w tym celu wystarczy użyć suszarki, która sprawi, że wyjęte rzeczy będą suche i gotowe do ubrania.
Ciuszki, meble i dodatki
Ponadto Wielkie Pranie oferuje nam nowe fryzury dla Simów, dodatkowe stroje i gotowe style ubioru. Łącznie jest to 20 dodatków, co w żadnym razie nie jest porażającą liczbą. Nowości, a właściwie dołączona odzież w stylu boho, zdecydowanie wyróżnia się na tle dotychczas dostępnych możliwości, w związku z czym jestem w stanie przymknąć oko.
Akcesoria uzupełniane są przez 4 zaprojektowane pomieszczenia, spośród których moim cichym (teraz już nie) faworytem zostało to o dźwięcznej nazwie “czyściutkie i schludne”. Sims 4 Wielkie pranie to również nowe elementy – drzwi, dekoracje, dywany i inne drobiazgi. Na szczególną uwagę zasługuje wykusz, który dodaje powiewu świeżości do każdego domu. Łącznie doliczyłem się 48 dodatków, które są w stanie dość znacznie odmienić dotychczasowe wnętrza.
Wielkie Pranie można podsumować krótko – jest nieźle. Nie jest to dodatek, który nada grze tyle powiewu ekspresyjności, co morska bryza, lecz zdecydowanie oferuje on ciekawe opcje, które staną się sporym urozmaiceniem rozgrywki. Możliwość robienia prania to ciekawa opcja, zaś dodatki w stylu boho pozwalają na więcej szaleństwa podczas urządzania domu.
Kopię gry dostarczył wydawca – Electronic Arts Polska. Dziękujemy!